Historia Walkmana
Walkman na zawsze zmienił podejście do słuchania muzyki i nawyki wszystkich melomanów. Urządzenie na przestrzeni lat zmieniało się, zyskiwało nowe funkcje.
w pewnym momencie zmieniło również nośnik muzyki, ale jego pierwotne założenie, czyli możliwość słuchania muzyki w dowolnym miejscu na świecie, pozostało niezmienione. Poznaj historię Walkmana – jednego z symboli lat 80.
Walkman – zaczęło się od kasety
Początków Walkmana należy szukać w latach 60., gdy opracowana została kaseta magnetofonowa. Co prawda, już wcześniej rejestrowano dźwięk za pomocą taśmy magnetycznej, ale zarówno nagrywanie, jak i odtwarzanie dźwięków było problematyczne i niezbyt wygodne. Dopiero niewielka kaseta i przystosowany do niej odtwarzacz, czyli magnetofon, zmieniły ten stan rzeczy. Nie wydarzyło się to jednak od razu – przez jeszcze co najmniej dwie dekady najpopularniejszym nośnikiem była płyta winylowa. Kaseta magnetofonowa była mniej popularna, choć przez ten czas zdążyła już zdobyć liczne grono zwolenników.
Walkman – Sony szykuje rewolucję
Jednym z fanów kaset magnetofonowych był Masaru Ibuki, jeden ze współzałożycieli Sony. Często słuchał on kaset w podróży, korzystając z przenośnego magnetofonu. Uznał, że nie jest to jednak zbyt wygodne i zlecił opracowanie przenośnego urządzenia, które da możliwość słuchania kaset, ale jednocześnie będzie dostosowane do słuchawek. Prace ruszyły pełną parą. W lipcu 1979 roku świat ujrzał Walkmana Sony, a konkretnie model TPS-L2. Do dziś to archetyp wszelkich przenośnych odtwarzaczy muzycznych.
Walkman miał być niewypałem, okazał się hitem
Tuż po premierze komentarze były co najwyżej umiarkowane. Doceniano fakt, że urządzenie jest przenośne i poręczne, ale jednocześnie wieszczono, że bez możliwości nagrywania, a jedynie odtwarzania, Walkman nie ma szans na duży sukces. Przewidywania te były całkowicie przestrzelone, a Walkman stał się nie tylko hitem sprzedażowym, ale jednym z symboli całych lat 80. Bardzo szybko projekt Sony zaczęli powielać inni producenci, a ludzi z Walkmanami można było spotkać dosłownie wszędzie – szczególnie upodobały go sobie osoby aktywne fizycznie. Biegacze, rowerzyści, ludzie trenujących na siłowniach – wszyscy mieli Walkmany. Ostatecznym dowodem gigantycznej wprost popularności był fakt, że hasło „walkman” w 1986 roku zostało zarejestrowane przez Oxford English Dictionary – nie jako nazwa konkretnego produktu, a typu urządzenia.
Mniej i bardziej udani następcy Walkmana
Zmiany technologiczne nie pozostały bez wpływu na Walkmana. Jeszcze w połowie lat 80. Sony wprowadziło na rynek Discmana, czyli przenośny odtwarzacz zdobywających coraz większą popularność płyt kompaktowych. Zasada działania była taka sama, jak w przypadku Walkmana, ale popularność mniejsza – głównie ze względu na wielkość, płyta CD wymagała większego odtwarzacza – a także na brak odporności discmana na wstrząsy, co praktycznie wykluczało go, jako sprzęt do ćwiczeń. Później pojawił się jeszcze odtwarzacz płyt MD (minidisc), ale zarówno samo urządzenie, jak i nośnik cieszyły się zdecydowanie mniejszym zainteresowaniem niż kaseta i płyta CD.
Świat się zmienia – wraz z nim zmienia się Walkman
Jednocześnie popularność Walkmana nie spadała, a wręcz rosła praktycznie do końca lat 90. XX wieku. Później, wraz z pojawieniem się odtwarzaczy plików muzycznych, zaczęła dość szybko spadać. Ostatecznie Sony zakończyło produkcję Walkmanów w 2010 roku. Trudno jednoznacznie wskazać ile egzemplarzy trafiło do klientów (szacunkowe dane mówią o wartościach w przedziale 200-400 milionów sztuk). Nie ulega natomiast wątpliwości, że Walkman zrewolucjonizował podejście do słuchania muzyki – dziś trudno wyobrazić sobie życie bez możliwości słuchania ulubionych artystów i utworów w dowolnym miejscu. Zmienił się co prawda sprzęt, ale zasada jest taka sama jak w 1979 roku.
Drugie życie Walkmana
Wydawać by się mogło, że wraz z końcem produkcji Walkmanów na kasety magnetofonowe, kończy się historia tych urządzeń. Nic bardziej mylnego. Sony postanowiło dać Walkmanowi drugie życie. Dziś pod tą kultową nazwą sprzedaje sportowe odtwarzacze muzyczne. Więcej szczegółów na ich temat można znaleźć pod tym linkiem. Nie ulega natomiast wątpliwości, że nie jest to tylko oddziaływanie na sentyment użytkowników, bo nowoczesne Walkmany Sony zachwycają jakością dźwięku, designem i komfortem. Nie są być może tak rewolucyjne, jak pierwowzór sprzed czterech dekad, ale z całą pewnością są jego godnymi następcami.